niedziela, 30 października 2011

Chwile szczęścia nigdy nie trwają wiecznie.

Doszłam do wniosku, że jeśli rodzice zauważają podobieństwo swojego dziecka do Sadako z "The Ring", to jest to zły znak. Ironiczne jest to, że główną bohaterkę serii, którą ostatnio oglądałam, czyli "Kimi ni Todoke", nazywają właśnie tym imieniem. Ok, utożsamiam się z Sawako, ale raczej ze względu na charakter! Chociaż jakby się bardziej przyjrzeć, to wygląd... OMG, przerażam ludzi! Tylko szkoda, że u mnie w szkole nie ma takiego Kazehayi... *marzy* Inaczej, szkoda, że TA KONKRETNA OSOBA nim nie jest... ♥ Ale nic na to nie poradzę, pozostaje czekać.
Właśnie, co do Ciela, to... Mimo, że bez problemu mogłam się na niego gapić w kościele, to... nie robiłam tego. Przez to nie wiem, czy się odwracał w moją stronę, ale to chyba nie jest istotne. Czy tak nie będę dla niego kimś więcej, niż zwykłą znajomą. To mnie chyba najbardziej boli. To nieistotne, ile się będę starać. Cały czas będzie tak samo. Po kościele zauważyłam, że idzie za mną i Angelique. Patrzył wtedy w dół, więc nie zorientował się, że na niego spojrzałam. Nagle ktoś przebiegł obok nas i okazało się, że to... On. Nawet nie zdążyłam jakoś zareagować, bo był już daleko. Inaczej wyobrażałam sobie dzisiejszy dzień. Na szczęście dzisiaj nie miałam żadnej zaczepki ze strony dresów. Pamiętam, jak kiedyś Ciel śmiał się z tego. Jednak po tym, co było ostatnio, to już nie jest takie zabawne. Tak, jak nikomu nie życzę źle, tak ludziom tego pokroju życzę jak najgorzej.

To nie jest jakieś chwilowe zauroczenie. 
Zawsze go lubiłam. 
Zawsze na niego czekałam.

9 komentarzy:

rosaelle pisze...

Dziękuję. :)
+ zgadzam się z pierwszą linijką u samej góry notki. :)

Anonimowy pisze...

Hmm, trochę dziwnie się zachował. tak jakby za wszelką cenę nie chciał z wami pogadać. Może on się po prostu ciebie albo tej Angelique wstydzi...Może któraś z was mu się podoba...;)

Magdalena Sobczyńska pisze...

Ja też miałam takiego chłopaka o którym nie mogłam zapomnieć, teraz sama do niego nie pisze, odzywam się tylko w ważnych sprawach.. Odzwyczaiłam się, ale Ciel chyba cię lubi :D

Angelique Vigée-Lebrun pisze...

Jeżeli Twoi rodzice porównują Cię to Sadako z Ringu to wiedz, że coś się dzieje. XD"
Ej niee, z Cielem to było inaczej. Bo on szedł za Nami, co prawda ja tam tylko Miecia-prześladowce dostrzegłam no ale mniejsza z tym. Potem stwierdziłyśmy, że minął nas wampirzym tempem skoro go nie zauważyłam, a on w tym momencie bziuuum obok nas o_O i nawet się nie męczył. Czyli 1 primo'- usłyszał nas po wampirzemu, 2 primo' wampiry nigdy się nie męczą, 3 primo' ja już nic nie mówię, bo faktycznie wyjdzie, że to wampir, albo że potrzebna mi pomoc psychiatry. XD"
Ja też się zdystansowałam do Czao jakoś.. nawet o nim nie myślę za często. Chyba zmieniły się moje priorytety. I bardzo dobrze. A zawdzięczam to nie powiem komu..
Zaraz oddaje internet ojcu więc znowu mnie nie będzie nie wiem ile, więc jak coś to tel T_T byłam tam w tym sklepie i nie było tych spódniczek, więc robimy wypad do Konstantynowa xDD Coś jeszcze chciałam... ale jak zwykle zapomniałam.. cóż, nvm. Co do Ciela to.. nie powiem Ci co masz robić, bo sama nie wiem. To przede wszystkim zależy od tego, co czujesz.

rosaelle pisze...

W sumie masz rację, chociaż święta dla mnie z roku na rok są coraz mnie magiczne, jakby mi się to znudziło. Jak byłam mała z rana biegłam do choinki i cała ją obchodziłam w poszukiwaniu prezentów.. :)

Chiara pisze...

Kimi ni todoke <3 "To nie jest jakieś chwilowe zauroczenie. Zawsze go lubiłam. Zawsze na niego czekałam." - brzmi tak nostalgicznie i romantycznie, ach... miłość ma uszczęśliwiać, szkoda, że nie każda... ale mam nadzieję, że Ci się uda, powodzenia

Chiara pisze...

zapraszam na www.chiara288.blogspot.com

i z a pisze...

fajnie Ci, że nie masz rodzeństwa...;pp

Julia ♥ pisze...

planuję niebawem obejrzeć to anime :)

Prześlij komentarz